Tydzień temu dostałam kolejną kanwę z cytrusowego RR. Haftowane mandarynki zajęły mi tylko dwa leniwe wieczory.
A tutaj cała kanwa Tami.
Zrobiłam też kilka znanych wam już świątecznych kurczaczków.
Echa komentarzy:
Promyk - tak, te wszystkie potworaki są zrobione na pudełeczkach z kinder niespodzianki,
Dziękuję za komentarze :) Pozdrawiam i znikam pobawić się tym razem z krochmalem :)
2 komentarze:
Oooo, mandarynki to sie najprzyjemniej, jak do tej pory, haftowało w tym RR :-)
A u Ciebie znowu same cudeńka :)
Pozdrawiam :)
Prześlij komentarz