Ostatnio mogłam odłożyć szydełko bez wyrzutów sumienia więc zabrałam się za krzyżyki. I tu dylemat... Co by tu zrobić żeby było szybko i żebym w razie czego mogła bez przeszkód odłozyć na bok. Padło na kwadracik kołderkowy. Nie do końca trzymałam się schematu i kolorków. Ale chyba nie wyszło najgorzej :)
Poniżej zakładka i breloczek zrobiony już baaardzo dawno temu. Na plastikowej kanwie, podklejone różowym filcem.
12 komentarzy:
sliczny hafcik,a zakladka i breloczek w serduszka urocze...
Bardzo ładny hafcik i świetny pomysł z kwadracikami kołderkowymi, że też na to wcześniej nie wpadłam. Breloczek i zakładeczka-słodkie:). Pozdrawiam
Urocze hafciki.....
Ale pomyslowa zakladka i breloczek! Super pomysl, choc kolor nieco za landrynkowy:P
Piękną księżniczkę wyhafciłaś. Kolorki optymistyczne i wesołe. A zestawik na plastikowej kanwie jest słodki. Pozdrawiam serdecznie :)
Wszystko podziwiam, ale zawsze się cieszę jak ktoś haftuje kwadracik uśmiechowy. Wyszedł super! Pozdrawiam:)
Śliczne hafty :)
Pozdrawiam
Aurora wyszła prześliczna :)
Przecudny ten hafcik ;o) Sama go miałam w planach wyhaftować na kołderkę i jakoś się z tym wzorkiem dogadać nie mogłam - a u Ciebie wygląda bajecznie ;o)
Śliczne prace.
Wpadnij do mnie proszę po wyrożnienie:)
Piękna księżniczka, a komplecik rewelacyjny!
Wyszło dużo lepiej :)
Prześlij komentarz