Dziś będzie dłuuuugi post :)
Po pierwsze pochwalę się nową zakładką, którą dostałam od Haneczki.
Zdjęcie pożyczyłam z blogu Hani. Mój aparat po kilku zdjęciach pożarł baterie i nie zdążyłam już tego jednego zdjątka pstryknąć :/
Ja zrobiłam taką zakładeczkę dla Skaleczki
Po drugie: oprawiłam w końcu moje szyjące myszki, które mam w awatarze. Oprawiłam to trochę na wyrost powiedziane :) Wymyśliłam sobie, że naciągnę je na kawałek deseczki. Plan był, gorzej z wykonaniem bo nie miałam pojęcia co mam zrobić z resztą wystającej kanwy z tyłu. Z odsieczą przybył Pan Mąż. Choć miałam milion wątpliwości czy to wyjdzie, czy kanwa nie będzie się pruć, czy klej chwyci ... itp. Ale się udało!! I nawet tył robótki jest dokładnie taki jaki sobie wymyśliłam :)
A po trzecie i najważniejsze!! Już miesiąc temu zostałam poproszona o "wypożyczenie" moich prac (tych nielicznych, które jeszcze u mnie zostały). A gdzie? A na przegląd regionalny aż w Niemczech. Orkiestra z mojej rodzinnej parafii jedzie właśnie na taki przegląd. A że nie chodzi tylko o muzykę ale także o rękodzieło Pan Dyrektor przydreptał pewnego dnia do mojej mamy. Na terenie gminy wcale nie ma wielu haftujących pań. Te które są, prac mają niewiele. I powiem nieskromnie, że prace moje i mamy są najbardziej zróżnicowane i najdokładniejsze (żeby nie było - to nie moje słowa a Pana Dyrektora). Wczoraj wszystkie obrazy opisałam, spakowałam i zawiozłam do Domu Kultury a za kilka dni pojadą w drogę... Bardzo się cieszę i traktuję to jak wyróżnienie. Szkoda, że nie mam możliwości, żeby tam pojechać. Cóż... Mam nadzieje, że Pan Dyrektor przywiezie dużo zdjęć do pooglądania.
15 komentarzy:
Zakładki śliczne - ta,co dostałaś i ta,co sama zrobiłaś. Myszki fajnie oprawione , najbardziej to gratuluję pokazu prac za granicą - to z pewnością jest piękne wyróżnienie!
Pan mąż talent ma, nie ma co gadać :) Myszki wyglądają cudnie. Zakładki to ja już chwaliłam ale co mi szkodzi, obie są prześliczne. A będziesz ty miała chociaż jakieś fotki z tej wystawy w Niemczech? Weź im tam powiedz, żeby obfocili wystawowo, skoro sama nie możesz pojechać. Na pewno wszyscy by sobie tu chętnie pooglądali.
Zakładki fajniutkie! A te myszy i lustrzane odbicie wprost powalające! Pozdrawiam!
świetny pomysł na wykorzystanie hafciku ;o) a zakładeczki bombowe ;o)
fajna ta zakładeczka z żyrafką ale coś ona chyba chore gardełko ma bo szaliczek na szyi ;-)
myszki fajnie oprawione brawo dla męża że mu się chciało :-) ja swojego też zaganiam do pomocy ... fajna sprawa taka wystawa szkoda tylko że nie możesz pojechać ... ale mam nadzieję zobaczyć chociaż kilka fotek
Piękne zakładki o myszkach to już nie wspomnę bo są powalające. I gratuluję wyróżnienia w postaci wyjazdu prac :)
Very cute! thanks! :)
Obie zakładeczki prześliczne. Gratuluję możliwości pokazania swoich prac w szerokim świecie i również mam nadzieję na fotki z wystawy. Mąż spisał się elegancko z oprawą a te myszki w lustrzanym odbiciu rzeczywiście wyglądają niesamowicie.
P.S. Ja mam aparat od kilku miesięcy i też byłam zdziwiona gdy baterie po kilku fotkach padały. Kupiłam ładowarkę i akumulatorki i problem sie skończył. Pozdrowionka :)
Ależ rewelacyjne myszki :) i oprawienie super, niby skromne a jakie eleganckie- świetny pomysł. Nie dziwię się, że prace lecą do Niemiec. Zakładki też fajne, bardzo estetyczne prace robisz. Z przyjemnością wpisuję blog do ulubionych i będę codziennie podglądać Twoje poczynania. Pozdrawiam JustynaTina
Zakładki i myszki super!
Nie dziwię się, że prace pojechały na wystawę, są cudowne, gratuluję!
Postaram się do Ciebie zaglądać częściej. Serdecznie pozdrawiam
śliczne te zakładeczki, a myszki urocze ;-) aż się rozmarzyłam że tak sobie siedzą w norce i szyją ;-)
Serdecznie gratuluję wyróżnienia :)
Piękny obrazek pracujących myszek i zakładki super!
Serdecznie pozdrawiam :)
śliczne zakładki, obie.
i faktycznie to wielkie wyróżnienie.
A tu Cię mam ;) zainspirowana Twoja oprawa myszek przyczepiłam swój haft do podobrazia , jutro zamieszczę link u siebie
Prześlij komentarz