poniedziałek, 30 maja 2011

RR Kawka i nowa biżuteria :P

W piątek dostałam kolejną szmatkę z forumowego RR. Szmatka leżała sobie aż do dziś. Dzieciaki na wycieczce, mąż też wybył z domu więc w końcu miałam chwilkę na przyjemności.


W sobotę wybrałam się z moją domową bandą do naszej biblioteki. Zorganizowano tam "Pociąg na Wschód ". W sobotę było spotkanie z kulturą arabską. Organizatorzy ciekawie opowiadali o zwyczajach, zabobonach, kulturze i wielu innych rzeczach. Na koniec "pogadanki" odbył się pokaz tańca brzucha. Część osób (nie tylko pań :) ) zostało potem uczyć się tego tańca a my poszliśmy na warsztaty plastyczne. Bardzo sympatyczna pani rozłożyła przed nami koraliki, druciki, szkiełka i masę innych cudeniek. I zaczeło się... :) Moje dzieciaki były w swoim żywiole. Powstały branzoletki, amulety, kolczyki, naszyjniki. Wszystkie jako amulety na szczęście. Na warsztatach było tylko kilka osób więc było bardzo kameralnie i sympatycznie. 


To brelok zrobiony przez mojego syna. Reszty nie pokaże bo zanim pomyślałam o zrobieniu zdjęć amuleciki powędrowały do cioć, wujków, babć... 
A ja zrobiłam sobie takie kolczyki

Nie jest to może mistrzostwo świata, ale i tak mi się podobają takie "dyndały" długie.
W następna sobotę jest kolejne spotkanie, tym razem z kulturą indyjską. Niestety, chyba się nie załapię, gdyż wybieram się na Targi Książek dla Dzieci w Krakowie. 

wtorek, 24 maja 2011

RR Cake Time

Zostałam zaproszona przez Mysie do wspólnego wyszywania obrazka Cake Time. 

No cóż.. nie byłabym sobą gdybym się nie przyłączyła. Czasu na wyszycie pierwszego obrazka jest sporo, więc zdążę skończyć wszystkie moje tajne projekty niespodziewajkowe i podajdalejowe :)

Pomalutku kompletuję paczuszkę na wymiankę różaną. Jeszcze tylko zdobędę kilka "przydasi" i paczuszka powędruje do nowej właścicielki.

A krzyżykowo... cały czas dziubię piękny obrazek. Aż szkoda, że nie mogę go pokazać. Niestety ma to być prezent dla osoby, która może zaglądnąć na bloga. Nie chcę psuć niespodzianki :D

piątek, 20 maja 2011

Podaj dalej c.d. ...

Trzy chętne osóbki już są więc proszę o namiary :) Adres mojej poczty w profilu. Na obdarowawie was mam cały rok ale obiecuje, że tak długo czekać nie będziecie musiały :) Proszę, napiszcie też jaką kawkę lub herbatę pijacie.
Mysiu, czy ja mogę cię prosić o numer telefonu dodatkowo? Tak sobie wymyśliłam, że może udało by się prezencik dostarczyć osobiście :P

Z innej beczki. Dostałam już mój młynek grawitacyjny. Jestem strasznie zadowolona bo młynek nie dość, że super wygląda to jeszcze działa idealnie. Lubie takie gadżeciki, oj bardzo lubie...

poniedziałek, 16 maja 2011

Wygrałam!!!

Odbieram dzisiaj pocztę. Jak zwykle kasuje spam jeden za drugim aż... Oczom nie mogłam uwierzyć kiedy okazało się, że mój komentarz został nagrodzony młynkiem grawitacyjnym. Rzadko coś wygrywam więc wyobraźcie sobie jak się cieszyłam. Piszczałam z radości jak małe dziecko :):)
Komentarz dzięki, któremu jestem taka przeszczęśliwa możecie przeczytać tutaj , pod numerem 4. Nie jest to może jakiś super dopracowany wierszyk ale i tak się cieszę, że zostałam wyróżniona. 
Teraz zostało tylko poczekać cierpliwie na kuriera.

niedziela, 15 maja 2011

Podaj dalej...

Nie raz przeglądałam blogi zazdroszcząc autorkom wymianek, candy i innych tego typu zabaw. Więc tym bardziej ucieszyłam się kiedy Gabrysia ogłosiła zabawę w "Podaj dalej...". I od razu udało mi się na nią załapać :) Więc żeby nie było ogłaszam i ja taką zabawę.

Zasady takie jak wszędzie.
 Dla trzech pierwszych osób, które zostawią pod tym postem komentarz przygotuję ręcznie wykonane niespodziewajki :) Prezenciki dotrą do was w ciągu w przeciągu roku. Zapisując się do zabawy jednocześnie ogłaszacie identyczną zabawę na waszym blogu. Każda osoba może uczestniczyć trzy razy w tej zabawie.

Zapraszam!! 

piątek, 13 maja 2011

Maleństwo

Mam taką jedną sąsiadkę... Starszą panią, miłą, sympatyczną. Odwiedza mnie codziennie gdyz mieszamy na tej samej klatce. Za każdym razem ogląda co tym razem robię itp. Od jakiegoś czasu zaczęła prosić o coś malutkiego dla niej. Sama nie miała pomysłu co by to mogło być. W końcu stwierdziła, że może zakładka do książeczki...? I tu musiałam pogłówkować jak to ma wyglądać. Wytyczne były takie: małe, nie pstrokate, może jakiś krzyżyk... Wziełam igiełkę i powstało coś takiego...


Jest małe 8 x 5 cm, cienutkie i niepstrokate :) Najważniejsze, że sąsiadce się podoba a ja nie siedziałam nad tym zbyt długo.
.

środa, 11 maja 2011

Na początek...


Na początek doniosę wam o bardzo fajnej różanej wymiance.
Całą zabawę zorganizowała Moteczek .
W tajemnicy wam powiem, że połowę prezentu na tą wymiankę już mam gotowe. Ale cicho sza.... to tajemnica ....

Witam

Witam wszystkich serdecznie w moim skromnym wirtualnym kąciku. Jestem sobie Misiabe... a właściwie Sylwia. O czym będzie ten blog? O wszystkim czym zajmuję się właśnie w wolnej chwili. Niestety tych chwil jest wiecznie za mało. Mam nadzieję, że choć kilka osób zaglądnie do mnie od czasu do czasu i zostawi po sobie ślad w postaci komentarza.