środa, 21 marca 2012

Przed i po...moje stroiki

No właśnie :) Kolejne szydełkowe twory powstały. Tak wyglądały przed wielka rewolucją.


A potem nastąpiło ogólne wywalanie wszystkiego z szuflad i pudełek :) Latały kurki, kwiatki i jajka a na podłodze miałam mnóstwo zielonej trawki. 
A takie są tego efekty...




I w przypływie natchnienia powstało nawet coś bez użycia szydełka.


Pięknie dziękuję za wszystkie komentarze  :*:*



6 komentarzy:

lejdi.ana pisze...

łał.... przepięknie to wszystko wyszło:) cudne będziesz miała ozdoby wielkanocne:) pozdrawiam

Wanda pisze...

U Ciebie już tak świątecznie, a ja jeszcze nic nie pomyślałam na temat świąt. Pięknie to wszystko zrobiłaś.Pozdrawiam:)

Gosia pisze...

Piękne dekoracje.Pozdrawiam.

Daniela pisze...

Prześlicznie się prezentują!

pelasia pisze...

oj,joj,joj alez cudenka stworzylas...slicznosci same,tylko podziwiac..

Ewa pisze...

Ozdoby są przepiękne, jest co podziwiać,pozdrawiam i zapraszam do siebie.