wtorek, 3 grudnia 2013

Praca skończona

Obraz skończyłam już jakiś czas temu, ale wiecie jak to jest... Pisanie posta musiało nabrać mocy urzędowej :) Gadać dużo nie będę, pokażę wam zdjęcia... Tu w naturalnym świetle.


A tutaj z lampą błyskową. Prawdziwe kolory to coś pośredniego pomiędzy tymi dwoma fotkami.


I małe zbliżenie.



Obraz, jak już pisałam, spory. Całe 40 x 60 cm. Kanwa DMC, nici Madeira. Haft jest już u nowego właściciela. Podoba się mu więc misja zakończona sukcesem.
Z igły przenoszę się na szydełko. Najwyższy czas zacząć coś świątecznego.

Pozdrawiam zimowo :)
Misiabe :)

21 komentarzy:

aeljot pisze...

Obraz wyszedł pięknie. Podziwiam :)

kregulaart pisze...

O matko!!!!!!!!!! Rewelacja. Dzieło sztuki, które będzie cieszyło oko.

Iskierka pisze...

Przepiękne...
Ja mam na swoim koncie Matkę Boską Ostrobramską - czerń, srebro i złoto - bardzo monotematyczne. Niestety fotki nie posiadam, a szkoda.
Podziwiam, podziwiam

Elunia pisze...

Piękna praca - warta trudu włożonego w jej haftowanie.
Pozdrawiam serdecznie :)

bk110 pisze...

Chyba najlepsza wersja jaką widziałam. Gratuluje.

Mevosa pisze...

Bardzo mi się podoba ta praca. Podziwiam i gratuluję:)

LUNA pisze...

Podziwiam ! wiele pracy w niego włozyłaś.

Monika pisze...

fajnie że rozwijasz swój talent ;)
pozdrawiam i zapraszam do mnie
www.mkujawska.blogspot.com

Wanda pisze...

Podziwiam !
Szczęśliwego Nowego Roku 2014 życzy Wanda

Poemi pisze...

Piękna praca - radość dla oka :) Pozdrawiam

AnioleQ7 pisze...

Coś pięknego ! Gratulacje :)

Wiktoria Bojda pisze...

O jeju, cudeńko! :)

LUNA pisze...

Niesamowity obraz ! podziwiam efekt i twoja wytrwałość , możesz byc z niego dumna !

LUNA pisze...

Niesamowity obraz ! podziwiam efekt i twoja wytrwałość , możesz byc z niego dumna !

Kursy krok po kroku - Rękodzieło pisze...

Jednym słowem WSPANIAŁA!Gratuluje cierpliwości i tak pięknych efektów:)pa

agniemat pisze...

Barawo!
Piękna praca w którą włożyłąś ogrom serca i cierpliwosci.

poplątany świat pisze...

Ślicznie ten obraz wyszedł. Ja bym dała aureolę w złocie (nićmi metalicznymi) a nie żółtą - ot takie moje sadomasochistyczne pomysły ;) A co do jakości nici, to pierwszy raz się z takim czymś spotkałam. Żeby w tym gatunku były węzełki, ale skoro piszesz to na pewno były. No nic. Ważne że efekt świetny! Gratuluję!

Eugenia Maru http://lulurulitos.blogspot.com pisze...

Está muy lindo.
Saludos

Unknown pisze...

wow !!! :) gratulacje. :) piękny jest :)
pozdrowienia

http://dzianie.blogspot.co.uk/

Sylwia Fallopia pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Sylwia Fallopia pisze...

Piękny haft :)