Na Tusalowy prezent zrobiłam zakładkę i tak mi się spodobało, że i kolejne prezenty które miałam zrobić to zakładki. Były to ostatnie prezenty "podaj dalejowe" jakie miałam zrobić. Są już u nowych właścicielek więc mogę je pokazać. Jak zwykle u mnie zakładki wykończone filcem, więc nie są tak sztywne na mur beton.
Wzory to moje luźne interpretacje schematów z książki "Alphabet and Motif. Blackwork" Dmc
Echa komentarzy:
Dusia - tak, sama kształtuje serca. Nie mam żadnego wzoru czy formy, tylko puszkę po kawie na duże serca a na małe to co wpadnie pod ręke (kubek, słoik itp.). Na tym kształtuje górę serca a dół to już tak na oko.
Dziękuję za miłe słowa :) Naprawdę dodają skrzydeł do kolejnych robótek :)
11 komentarzy:
Fajne wzorki i podoba mi sie to wykonczenie filcem :)
Bardzo ładne zakładki:) Ja swoje też filcem wykańczam, myślę że to dobry sposób, a przynajmniej lepszego nie wymyśliłam do tej pory:D
Jeszcze raz bardzo dziękuję za zakładkę:)
Super! Chyba najładniejsza ta srodkowa:) A i ja chyba sobie zrobie zakladke na filcu, ale wlasnie sie zastanawiam czy na zwyklej kanwie czy na plastikowej ja wyszyc?
Ta środkowa jest najpiękniejsza :)
Ile ludzi tyle różnych opini
dla mnie podobą się te węższe[1 i 2] a tak na marginesie możesz zrobić jeszcze węższą
pozdrawiam Dusia
sliczne zakladki,a wykonczenie filcem dodaje jeszcze im uroku...
Śliczne zakładki. I ciekawie wykończone - filcem. Przecież zakładka wcale nie musi być sztywna.
Zakładeczki śliczne. Mam ochotę spróbować zakładek, ale nie bardzo wiem, jak się do nich zabrać i jak wykończyć. Czy haftować na resztkach kanwy czy na ozdobnej taśmie, czy zszyć usztywnione tekturką czy podleic filcem???
Tyle mam pomysłów i jednocześnie tyle pytań...
Pozdrawiam
Wspaniałe zakładki,ja też lubię je robić, choć tym haftem jeszcze nie próbowałam
Śliczne te zakładki
Prześlij komentarz